Lubię nowinki na temat zdrowia,
kondycji fizycznej i psychicznej, czasem ciężko mi stosować wszystko co wartościowego przeczytam.
Choć nie jestem Perfekcyjną Panią Domu (ale
może to i dobrze, bo jak wiecie, Ona skończyła w hotelu...) to mam skłonności to
przemycania zdrowych nawyków do naszej kuchni i jadłospisu codziennego.
Najgorsze dla mnie zawsze było to, że zewsząd słyszałam kokosowy! kokosowy!
olej, mąka i reszta bandy. Pani Lewandowska ciągle zasypuje mnie ziarenkami
Chia, a ja nieustannie myślę co to jest ta kuloodporna kawa, którą poleca moja
ulubiona trenerka personalna Kasia ;)
Nieustannie sama siebie przekonywałam, że zdrowa żywność to gruba kasa. Wiadomo płaci się za nią więcej, ale są produkty, które wcale nie zdewastują nam portfela np. czystek. Czasem warto wybrać jeden z dodatków i wydać pewną sumę w imię naszego zdrowia. Tym samym zapraszam Was serdecznie na moje mini podsumowanie – ze mną nie zginiecie w tym gąszczu!
Nieustannie sama siebie przekonywałam, że zdrowa żywność to gruba kasa. Wiadomo płaci się za nią więcej, ale są produkty, które wcale nie zdewastują nam portfela np. czystek. Czasem warto wybrać jeden z dodatków i wydać pewną sumę w imię naszego zdrowia. Tym samym zapraszam Was serdecznie na moje mini podsumowanie – ze mną nie zginiecie w tym gąszczu!
Ksylitol
Wstaw go do szafki zamiast cukru,
możesz tym słodzić wszystko! Główne zalety? Naturalny, ma o połowę mniej
kalorii niż zwykły biały cukier, ma niski indeks glikemiczny, posiada szereg
korzyści zdrowotnych.
NIE SŁUŻY jedynie naszym psom,
dlatego im nie serwujcie tego przysmaku!
Cena: 34,00/ 1kg
Czystek
Zastąpi Ci herbatę lub jej
ewentualnie potowarzyszy. Wspomaga naszą odporność, wspiera walkę z trądzikiem,
łupieżem, ponoć wybiela zęby, działa antyrakowo, stabilizuję pracę układu
krążenia. Wsypuję dwie kopiate łyżeczki ziółka do „zaparzacza”, zalewam i
wypijam. Te same fusy, można zaparzyć spokojnie dwa razy i pić do woli.
Cena: ok. 12,00 zł/100 g
Olej kokosowy
Kupisz jeden słoiczek, a możesz
wyrzucić: krem, balsam, oleje, masła i inne... On jest wszystkim! Można go
zastosować jak Wam się żywnie podoba. Uwaga silnie uzależniający – już co
niektóre czytelniczki piszą do mnie, że nie wyobrażają sobie już życia bez
niego.
Cena: 25,00 zł/400g
Nasiona Chia
Należą do najzdrowszej żywności
na świecie, mają mnóstwo wartości odżywczych, a mało kalorii, pełne
przeciwutleniaczy, bogate w błonnik i kwasy omega-3. Są praktycznie bez smaku,
dlatego dodawaj je do wszystkiego, czego zapragniesz, a zafundujesz sobie sporą dawkę witalności.
Cena: ok. 13,00 zł/ kg
Siemię lniane
Coś jak nasionka powyżej,
dosypujesz do wszystkiego, najlepiej wcześniej wymoczone w wodzie ;) Właściwości
również ma podobne co nasiona Chia, trzeba jednak uważać, bo są bardziej
kaloryczne.
Cena: ok 5,00 zł/kg
Wszystkie wyżej wymienione "cuda" możecie kupić spokojnie przez INTERNET :D
Wiem, że jest cała masa produktów,
które świetnie byłoby położyć na naszych domowych, kuchennych półkach – ale
powoli i spokojnie uzupełniajmy swoją wiedzę. Dla wielu z Was, powyżej
wymienione dobrodziejstwa są doskonale znane, ale wiem, że są osoby takie jak ja,
które dopiero zaczynają poznawać te rewiry Internetu.
Z doświadczenia wiem, że ciężko
nagle zmienić zasady panujące w kuchennej przestrzeni. Ciężko jest diametralnie
przestawić się na tryb Eko-Miko-Fit. Polecam zasadę małych kroków, o której już
tyle trąbią. Z czasem to, że rano po śniadaniu zaparzacie sobie czystek i
popijacie go podczas zabawy z Waszym dzieckiem czy w czasie pisania pilnego
raportu dla szefa staje się przyjemnym rytuałem odprężającym, a przede
wszystkim wspomagającym Wasz organizm!
Pamiętajcie, zmiany nawyków
robimy TYLKO dla siebie, nie dlatego, że teraz moda żeby być jak Pani
Lewndowska, Chodakowska czy inna –ska.
JUST DO IT!
Dzięki za wpis, właśnie szukałam dobrych fit-składników. Olej kokosowy zastępuje mi już wszystko, jest niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńw końcu kupiłam olej kokosowy!
OdpowiedzUsuńteraz mam zamiar wyposażyć się w czystka.
Może pomyślę też o zamienniku cukru? hmmm
muszę w końcu zrobić coś dla siebie!
Bardzo przydatny wpis! Ide zaparzyć czystek a jutro spróbuje uzupełnić kuchnie w nasionka chia! Rzeczywiście wszędzie o nich trąbią. Czystek zdecydowanie wplywa pozytywnie na cerę trądzikową! i mam wrażenie ze pobudza - działa na mnie jak kawa :-)
OdpowiedzUsuńJa co prawda z cukru nie bardzo korzystam, więc w moim przypadku to się raczej nie przyda, ale reszta jak najbardziej ;) Nad olejem kokosowym zastanawiam się już od jakiegoś czasu i może w końcu kupię. Po Twoich namowach, Kasia, chyba skusze się też na czystek ;) Siemię lniane sama polecam, nie tylko ze względu na różne właściwości prozdrowotne, ale też bardzo fajne działanie na włosy :)
OdpowiedzUsuńDzięki czystkowi nie chorowałam tej zimy... ale Ciii bo dopiero styczeń :P
OdpowiedzUsuńza to Chia z mlekiem kokosowym <3
My ostatnio testujemy jakąś sól himalajska (choć słyszałam, że nasza rodzima kłodzka też dobra) :) rzekomo ma mieć obniżony poziom sodu, czy czeguś tam, dlatego taka zdrowa. Próbowałaś?
OdpowiedzUsuńWłaśnie też o niej słyszałam! Nawet miałam ją w rękach ;) w Biedronce jest :) Czas wyruszyć na zakupy :P
UsuńSiemię lniane jest ubóstwiane przez moją babcię :)
OdpowiedzUsuńMam w domu wszystko.. Nie ma jak urozmaicenie. A czystek uwielbiam i piję każdego dnia.
OdpowiedzUsuńDzięki, z całą pewnością wykorzystam to! :3
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować czystek, ciekawa jestem czy przypadnie mi do gustu smakiem :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%.. tylko rzadko stosuję siemię lniane.
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy nie próbowałam tylko czystku. Chyba najwyższa pora się z nim zapoznać :) A jak on smakuje? Jest znośny?
OdpowiedzUsuńJa nastawiałam się na okropny smak tego wynalazku :P Teraz piję go 2 x dziennie i (muszę to powiedzieć!) lubię go! :D :P
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować, bo opinii jest wiele ;)
Naprawdę polecam :) Sprawdzony sposób na wygraną w okresie przeziębień i gryp.
OdpowiedzUsuń