2015/11/23

Cudna zupa Misz Masz dla niejadka

Chcę podzielić się z Wami moim odkryciem. Wynalazek, który podyktowała potrzeba... Moje dziecko kliniczny przypadek niejadka, do 10 miesiąca wysyłający swą matkę (czyt. mnie) na fotel psychoterapeuty, zaczęło jeść... Było bardzo ciężko i zrozumie mnie tylko ten, kto się z tym zetknął w swoim domu, rodzinie. Ale nie pora na zwierzenia...

Chcę Wam powiedzieć jak jest!

Jest rewelacyjnie, Kaja (16 miesięcy) zjada dosłownie wszystko, próbuje, smakuje, pochłania pełną miseczkę... Co jej się stało? To chyba był długi proces, zasługa naszych decyzji i  nieoceniona pomoc całej rodziny. Myślę, że kiedyś uda się, mój „przepis na niejadka” przedstawić Wam w jakimś kompendium, bo pewnie przydałoby się nie jednemu...

Dziś chce Wam pokazać moje odkrycie – zupę MiSz MaSz (dokładnie!)


Składniki:

WSZYSTKO CO JEST ZDROWE I MASZ POD RĘKĄ... SERIO!

Do wywaru, który gotuję na nodze z królika, cielęcinie, filecie z indyka czy innego mięsiwa dodaję:

- jajko (całe)
- buraka
- marchewkę
- pietruszkę korzeń
- seler
- kaszę jaglaną/ryż brązowy/makaron pełnoziarnisty (co sobie tam zamarzysz)
- czosnek (odrobinę)
- mięsko po obraniu
- groszek
- awokado
- oliwa z oliwek (łyżeczka)
- ziemniaka
- pomidor
- szpinak
- dynia
- por

i co tylko jeszcze zechcesz!

* nie stosuję wszystkich „dodatków” jednocześnie, czasem w zupie brakuje awokado, czasem kaszy czy pomidora ale większość staram się umieścić w garze ;P

Ja miksuję wszystko tak aby powstała zupa krem, dodaję do niej na koniec zieloną pietruszkę (NIE GOTUJEMY, po co usuwać z niej to co najcenniejsze?). Makaron i kaszę również można zmiksować lub dodać do zupki zaraz po.

Uwaga! Nie solę, nie pieprzę... Smaku uwierzcie, nadaje czosnek, pietruszka czy awokado.



Wiem, nie odkryłam Ameryki, choć myślę, że taka zupa jest genialnym pomysłem dla niejadka, któremu potrzebne są składniki odżywcze w postacie skompresowanej ;) Idealna dla brzdąców borykających się z anemią, gdyż sok z buraków uznawany jest za środek krwiotwórczy. Ma niezwykłe właściwości dla naszego organizmu i jego dobrej kondycji. Zapobiega nie tylko niedokrwistości, ale również wspomaga leczenie ciężkich chorób, m.in. białaczki (Kondaratowicz-Pietruszka, 2010). Burak zupie nadaje troszkę inny smak niż standardowy - lekko słodkawy.

Warzywa gotujemy jak najkrócej aby nie utraciły bardzo ważnych dla naszego organizmu wartości odżywczych!  



Oczywiście każdy ma swoje smaki i smaczki ;) Nie każdemu dziecku, zupa będzie smakowała, ale warto spróbować – to bomba wspaniałych wartości dla naszych pociech!

Jeśli macie jakieś pytania chętnie odpowiem! Piszcie w komentarzach ;-)











Kondratowicz-Pietruszka E., Dynamika wzrostu kwasowości fermentowanych soków roślinnych, Zeszyty naukowe nr 833, Kraków, 2010.


5 komentarzy:

  1. O matko, prawdziwy misz masz ;) Jako wegetarianka zrobiłabym wersję bezmięsną, ale jestem bardzo ciekawa smaku takiej mikstury. Z pewnością z taki składem ma mnóstwo wartości odżywczych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta zupka jest dlatego fajna, że ogólnie dobrze smakuje ale gdy dodasz więcej np. buraków jest słodsza, gdy awokado nabiera charakterystycznego smaku, brokułów również smak cudny... do tego zmienia kolory :) niby banalne ale wychodzi smacznie, zdrowo i kolorowo :) Dla dorosłych polecam doprawić odpowiednio :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ogólnie tego typu zup nie lubię, ale czasami bardzo tego żałuję, bo jak pomyślę sobie ile taki posiłek ma witamin, to aż czuję się zdrowsza. :D

    OdpowiedzUsuń

Hej, zostaw tu cząstkę siebie :)