„Wypisuję skierowanie na oddział”
Te słowa do dziś brzęczą mi w
głowie. Minął dokładnie rok.
Mąż w delegacji, ja sama u
lekarza odbieram wyniki. Zadowolona. Kaja? Kaja jest zdrowa. Zdrowa to pojęcie
względne, względne wtedy kiedy dziecko rodzi się z wagą 4200 g i nie
przybiera...
Patrząc na to z perspektywy czasu,
miło wspominam pobyty w szpitalu (wbrew pozorom). Chciałabym napisać, co nieco,
oczami mamy, która przerażona wylądowała z 5-miesięczną córeczką na oddziale.